Cytaty z książki RzeczPostApokaliptyczna Polska

Cytaty i fragmenty książki RzeczPostApokaliptyczna Adama Magdonia


Policja to też mafia, tylko legalnie działająca, do tego najlepiej zorganizowana na świecie. Może zaraz po Kościele katolickim.


Ci rządowi idioci pragną spatologizować patologiczny system i nawinie myślą, że im w tym pomożemy.


Nikomu nie można było ufać, zwłaszcza przyjaciołom.


Ogarnęło ją najgorsze, najpaskudniejsze, najboleśniejsze uczucie, jakie może człowieka dopaść – bezsilność.


Uznałyśmy, iż śmierć w walce podczas próby ucieczki też będzie rodzajem ucieczki.


Widzisz, tam, gdzie zapadają najgęstsze, nieprzeniknione ciemności, pełne zła oraz cierpienia, jedynie miłość może wskazać nam drogę i pokazać sens istnienia.


Zatopił się w nieziemskiej, wręcz spychającej w obłęd ekstazie, nieporównywalnej z czymkolwiek innym.


Stosunek to eksplodował lawą i ogniem jak wulkan, to znowu stygł na chwilę, przybierając postać cicho szemrzącego strumyku, by zaraz na nowo wybuchnąć nieugaszonym płomieniem.


Azbest pochylił się nad dziewczyną leżącą w zburzonej, gorącej od płomiennego seksu pościeli. Nie miała na sobie absolutnie niczego, a jej piękne ciało w świetle czerwonej lampki stołowej lśniło od schnącego potu.


Dziś wymierzam sprawiedliwość, a sprawiedliwym jest nagrodzenie człowieka, który jako jedyny w nieludzkim miejscu okazał człowieczeństwo osobom, jakie przestano uznawać za ludzi.


Znajdowali się w miejscu przeklętym, w miejscu śmierci, więc atawistycznie czuli zagrożenie czyhające gdzieś w pobliżu, bardzo niedaleko. Bestia chwilowo się przyczaiła, ale wkrótce zapewne znów miała uderzyć.


Jeśli więc było coś, co nawet gangsterów napawało lękiem, to oznaczało, że sytuacja robiła się nader niebezpieczna.


Mutant, powarkując, schylił się, by podnieść z ziemi to, co zostało z oderwanej głowy, po czym wyssał wylewający się z roztrzaskanego czerepu mózg, wprawdzie nie nowy, ale z małym przebiegiem.


Nie ma w życiu większej słodyczy niż zemsta, nie ma większej rozkoszy niż bestialskie zamordowanie kogoś, kto skrzywdził ciebie lub twoich bliskich. Pojęcia nie masz, jak to poprawia samopoczucie!


Co do Joanny Łaniewskiej, to tego dnia po raz pierwszy w życiu poczuła, czym jest prawdziwa nienawiść. Nienawiść paląca niczym ogień, zastępująca krew w żyłach czystą adrenaliną, wypierającą z serca i umysłu wszelkie inne uczucia, wszelkie myśli.


Dorwie ich oraz zabije, zamorduje z takim okrucieństwem, o jakim nie będzie się dało mówić po zapadnięciu zmroku.


Człowiek taki traktowany był jak każdy inny przestępca i przysługiwały mu te same prawa, czyli ich brak.


Mafia – jakkolwiek stwierdzenie to wydawało się paradoksalne – jest bodaj jedyną organizacją opierającą się tylko i wyłącznie na uczciwości.


Dlatego przewodniczący Federacji Neokomunistycznej uważał, że właśnie działalność mafijna stanowi najwyższą formę kapitalizmu – z racji swojej skuteczności w gromadzeniu kapitału.


Nie zdziwiłby się więc, gdyby liderzy konserwatystów i liberałów, w tym członkowie rządu Węsławskiego, z mafiami aktywnie współpracowali. Niemniej zdumiałby się nie na żarty, gdyby się dowiedział, jak bliska była to współpraca.


Człowiek to chyba jedyne zwierzę mające zapisane w genach dążenie do destrukcji przedstawicieli swojego gatunku. Pan jako komunista powie pewnie, że to wina istnienia własności prywatnej środków produkcji, i zapewne będzie pan miał sporo racji. Ja wszakże uważam, że to kwestia genetyki.


Pod jego komendą służyli ludzie, do których określenie Zbiry pasowało wręcz idealnie – mówiono o nich, że od przestępców, jakich codziennie tracą, różnią się tylko tym, iż noszą mundury.


Wiesz, że prawo jest dla mnie święte i prawa się trzymam. Tylko ono chroni naszą cywilizację przed zupełnym zdziczeniem i pogrążeniem się w odmętach barbarzyństwa.


Mówię gówniarzowi, że jak go kaci złapią, to mu łeb odstrzelą, a on mi na to, że za handel prochami nie ma automatycznej kary śmierci i że to jedyna praca, na jaką może teraz liczyć młode pokolenie, jak nie chce się zostać księdzem ani psem, bo na urzędasów, belfrów i biznesmenów to idą tylko ci, co mają plecy.


Dźwięk ten przybierał na sile i wraz z dudnieniem serii i łupaniem rwanego kulami asfaltu tworzył kakofonię, jakiej nie powstydziłby się naczelny kompozytor piekła, gdyż dosłownie raniącą uszy.



Książka RzeczPostApokaliptyczna by Adam Magdoń – wizualizacja
Zamów książkę RzeczPostApokaliptyczna by Adam Magdoń – księgarnie i sklepy

lub zobacz więcej:

Zobacz więcej – opis świata i bohaterów książki RzeczPostApokaliptyczna Adama Magdonia

Recenzje, opinie i oceny książki RzeczPostApokaliptyczna Adama Magdonia